Z głębin wrocławskiej sceny muzycznej wyłania się Undead Phoenix – thrash/heavy metalowy zespół,
który przywraca prawdziwego ducha rock 'n’ rolla. Jesteśmy tu, by przypomnieć, co znaczy metal:
dzika energia, pełna pasja i czysta zabawa!
Nasze brzmienie to połączenie brutalnej siły thrashu i ciężaru klasycznego heavy metalu. To dźwięki,
które tną jak ostrze, miażdżą jak młot i nie pozwalają zapomnieć, czym jest prawdziwa muzyczna
potęga. Nasze utwory nie boją się podejmować trudnych tematów: uzależnienia, upadku, zdrady,
nienawiści do samego siebie czy zgubnych fascynacji. To historie, które odzierają świat z iluzji,
pokazując jego najciemniejsze oblicza. Ale nasza muzyka nie pozostawia cię bez nadziei – przypomina,
że w mroku można odnaleźć siłę, a metal może w tym pomóc.
Na scenie jesteśmy niepowstrzymani. Każdy riff, każde uderzenie i każdy wokalny ryk to atak na twoje
zmysły – surowy, bezlitosny i szczery. Nasze koncerty to nie tylko muzyka, ale również interakcja z
każdym słuchaczem. Gdy patrzymy im prosto w oczy, nic innego się nie liczy.
Krótka historia zespołu:
Na Wrocławskiej scenie zespół Undead Phoenix pojawił się w 2017 roku. W tym samym roku
zagraliśmy u boku 13 w Samo Południe, rok później otwieraliśmy 3 dzień festiwalu 3-Majówka
Wrocławska jako zwycięzcy Wrocławskich eliminacji oraz udało nam się również wspierać zespół Non
Iron z legendarnym Wojtkiem Hoffmannem na czele. W 2019 wystąpili na pierwszej edycji Siekiera
Festiwal. W ciągu tych kilku lat zaliczyliśmy mase koncertów z masą artystów w całej Polsce.
Tydzień przed wyborami parlamentarnymi wypuściliśmy swój pierwszy singiel i teledysk zatytuowany
„D.I.E.(Do It Eventually)”. Tekst utworu i teledysk jest mocno osadzony politycznie, co pół żartem
przyznajemy „miało pozytywny wpływ na wynik wyborów”. W roku 2024 pojawiły się na koncie
Undead Phoenix dwa single: Blue Crystal Death oraz Escape From Hell. Ten pierwszy doczekał się
dwóch wersji teledysku, gdzie jego rozszerzona edycja została wyróżniona na Europe Music Video
Awards oraz wygrała w kategorii Best Metal na California Music Video
Awards.
Skład Undead Phoenix:
Martin Haze (wokal, gitara elektryczna) – miłośnik Wielkiej 4 Thrashu i Iron Maiden, chociaż po cichu
przyznaje, że w domu słucha Glam Metalu jak nikt nie patrzy (kocha Steel Panther). Uważa, że nie ma
dobrego utworu metalowego bez solówki. Idole gitarowi: Dimebag Darrell, Andy James.
Bart Steel (gitara elektryczna) – psychofan Judas Priest – zna na pamięć każdy riff i solówkę i gra je w
każdej wolnej sekundzie gdy ma gitarę w ręce. Gdy tylko na niego spojrzeć, od razu wiadomo kto jest
jego idolem gitarowym. Uwielbia klasyczny brytyjski rock i heavy metal, ale jak sam przyznaje
Metallica jest największym zespołem ever. (no dobra, zaraz po Judas Priest).
Paul Long Dee (gitara basowa) – basista, a jednak zawsze jest przy nim jakaś piękna dziewczyna. Nikt
nie wie dlaczego, ale odpowiedź może kryć się w jego pseudonimie. Miłośnik melodic deathu – to on
skupia się na wsadzeniu w muzykę Undead Phoenix jak najwięcej „pier****ecia”.
Magnum Marty – Glęboko zakorzeniony w progresywnym metalu. Dzięki niemu nasze umiejętności i
styl gry weszły na wyższy poziom. Uwielbia Death i przez wiele lat był związany ze sceną black
metalową, ale jak tylko zaczął grać z Undead Phoenixem to znalazł dziewczynę. Przypadek? Nie sądzę.